Echo Darłowa
Opłatek u Pionierów
Prezes Klubu Pionierów Ziemi Darłowskiej - Eugeniusz Wójcik wraz z zarządem podobnie jak co roku zorganizował w sali konferencyjnej miejskiego ratusza noworoczny opłatek dla swoich członków. Według statutu tego stowarzyszenia pionierem Ziemi Darłowskiej może zostać mieszkaniec miasta lub gminy Darłowo, który przybył na te tereny do 1950 roku włącznie, lub urodził się tu w latach 1945 – 1950. Na opłatek oprócz licznych członków, z których najstarszy liczy sobie 95 lat przybyły władze samorządowe, Franciszkanin Ojciec Kazimierz, prezes Związku Niewidomych i Niedowidzących, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Darłowskiej i inni. Na wstępie prezes KPZD serdecznie powitał wszystkich i złożył serdeczne życzenia członkom, przyjaciołom klubu i gościom. Przeczytał również życzenia noworoczne jakie otrzymali darłowscy pionierzy od bratniego Klubu Pionierów z Kołobrzegu. Ojciec Kazimierz odprawił okolicznościowe, świąteczne modlitwy i pobogosławił wszystkich oraz życzył zdrowia, szczęścia, spokoju i pomyślności w nowym roku 2008. Potem śpiewano kolędy. W imieniu burmistrza miasta, który w tym czasie akurat przebywał u biskupa diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej i własnym, zastępca burmistrza Elżbieta Karlińska, życzyła zebranym przede wszystkim szczęścia, dodając, że szczęśliwi ludzie są zdrowi i mają pieniądze. Następnie łamano się opłatkiem i składano życzenia. Potem sypnęły sie wspomnienia. Zaczął je członek zarządu klubu Jan Skórski, który odczytał wierszowane życzenia jakie złożył na przełomie roku 1945/46 wszystkim Polakom w Darłowie, członek ówczesnego zarządu miasta Darłowa Ludwik Dzierżanowski, a działo się to akurat w tej samej sali, co dzisiejsze spotkanie opłatkowe. Przy kawie, dobrym cieście, owocach i lampce szampana wspominano dawne trudne czasy. Swoimi ciekawymi wspomnieniami z młodych lat podzieliła się również radna Krystyna Różańska.
L.W.
Darłowo, ED 1/2008
