Echo Darłowa
Statuetka rybaka
Znany niemiecki rzeźbiarz Wido Buller postanowił wykonać statuetkę podobną do rybaka stojącego na darłowskiej fontannie i trzymającego w dłoniach kadłub łodzi. Statuetkę zamówił prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Darłowie Antoni Hołub z przeznaczeniem na nagrody dla mistrzów wędkarstwa. Twórcą postaci śpiżowego rybaka oraz całej fontanny jest niemiecki rzeźbiarz Wilhelm Gross. Doskonale wie o tym jego młodszy kolega artysta rzeźbiarz Wido Buller.
W chmurne marcowe popołudnie zastałem go w samochodzie zaparkowanym na rynku jak przez okienko obserwował postać rybaka, który ponoć jako jedyny pośród darłowskich rybaków nie pije. Wewnątrz samochodu z odsuniętym siedzeniem artysta miał niewielki stoliczek, żółtawą glinę, słoiczek z wodą, drewnianą podstawkę, nóż stołowy i skrobak. Zanim się obejrzałem jego zręczne palce ulepiły smukłą figurę rybaka, wysoką na około 30 centymetrów. Nadmiar gliny przycinał nożem i gładził nim powierzchnię statuetki. Zapytałem czy mogę sfotografować go podczas twórczej pracy? Oczywiście skinął głową.
Następnie pytałem czy statuetkę wykona z brązu i jakie będą kolejne etapy powstawania figury? Nie będzie to takie proste, rzekł. Wykonam ją techniką odlewniczą na tzw. tracony wosk. Statuetka z gliny zostanie oblana płynnym gipsem i w ten sposób powstanie forma negatywowa. Po zastygnięciu gipsu rozbiera się formę i wyjmuje gliniany model statuetki. W powstałą wnękę wlewa się roztopiony wosk, który dokładnie odwzorowuje figurę rybaka. Następnie woskową figurę wraz z układem wlewowym obsypujemy specjalną masą formierską. Po jej utwardzeniu wytapiamy wosk, a do utworzonej wnęki formy wlewamy roztopiony brąz. Mając gipsową formę możemy wykonać tym samym sposobem nawet kilkadziesiąt statuetek. Końcowym etapem jest odcięcie układu wlewowego oraz oddzielenie masy formierskiej od odlewu i jego oczyszczenie. Ta precyzyjna technika odlewnicza jest znana od ponad dwóch tysięcy lat i znajduje zastosowanie nie tylko w rzeźbiarstwie, ale także w odlewnictwie precyzyjnym np. przy produkcji staliwnych części broni.
Wido Buller, sympatyczny brodacz oprócz niemieckiego zna angielski, włoski i zaczyna uczyć się języka polskiego. Artysta tworzy w drewnie, glinie, metalu, ceramice i tworzywach sztucznych. Jest to postać wyjątkowa. Urodzony w Berlinie, studiował rzeźbę we Florencji, tworzy w wielu krajach Europy. Swoje działa tworzył m.in. w pracowniach Jeana Arpa, Remo Rossi, Pabla Picassa. Obecnie ma kilka własnych rzeźbiarskich pracowni. Jedna znajduje się na greckiej wyspie Zakynthos. Obok pracowni ma dom i winnicę. Drugą pracownię ma w rodzinnym kraju w Kleve. Obecnie nosi się z zamiarem budowy atelier na Pomorzu. Chciałby stworzyć coś w rodzaju przystani dla artystów, która tętniłaby życiem twórczym oraz inspirowała artystów. Często prowadzi seminaria dla rzeźbiarzy na terenie Niemiec, Grecji Szwajcarii. Swoje prace wystawiał m.in. w Niemczech, Holandii, Szwajcarii, Albanii, Grecji i Polsce (w Kołobrzegu, Koszalinie, Pile, Szczecinku, Sopocie). Jego rzeźby często uzyskiwały medale i wyróżnienia na międzynarodowych wystawach. Inspiruje go mitologia grecka i mitologia Indian. Pasjonuje go rzeźba abstrakcyjna.
Jego rzeźby znajdują się wielu muzeach Europy, bankach, towarzystwach ubezpieczeniowych oraz ozdabiają parki i skwery wielu europejskich miast.
L. Walkiewicz
Darłowo, ED 3/2008
