Portal informacyjny, największa baza informacji o Darłowie, Darłówku i gminie Darłowo oraz interaktywne plany i mapy.

  SERWIS INFORMACYJNY

  INFORMACJE DLA TURYSTÓW

  BAZA NOCLEGOWA

  MAPY I PLANY

  DZIAŁ OGŁOSZEŃ

  REKLAMA

Auta Retro

REKLAMY

"Lidia" HOTEL SPA w Darłówku
"Lidia" HOTEL SPA w Darłówku

Ogłoszenia Katalog Foto galeria Mapy

 

Echo Darłowa

65 rocznica Powstania Warszawskiego

1 sierpnia 2009 roku przypada 65. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, wspólnej walki narodu polskiego o niepodległość kraju. 65 lat temu, w piątym roku niemieckiej okupacji, terroru, prześladowań i upokorzeń Warszawa stanęła do nierównej walki o godność i wolność. Od strony militarnej powstanie było wymierzone przeciwko Niemcom, jednak jego strategicznym celem było ratowanie powojennej suwerenności, przedwojennego kształtu granicy wschodniej poprzez odtworzenie w stolicy Polski legalnych władz państwowych, będących naturalną kontynuacją władz przedwojennych. Miało to uniemożliwić narzucenie Polsce marionetkowych władz uzależnionych od Związku Sowieckiego, zainstalowanych w Lublinie jako Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Powstanie w Warszawie miało także zanegować ustalony jeszcze przez aliantów na konferencji teherańskiej pod koniec 1943 powojenny porządek polityczny w Europie Wschodniej, zgodnie z którym USA i Wielka Brytania zgadzały się na prowadzoną przez Józefa Stalina politykę faktów dokonanych na ziemiach polskich. W świetle tych ustaleń Powstanie Warszawskie miało skomplikować podział na strefy operacyjne w myśl, którego Polska znajdowała się wyłącznie w strefie operacyjnej ZSRR. Przewidywano przybycie do stolicy spadochroniarzy polskich z zachodu oraz obserwatorów alianckich.

Dnia 29 lipca 1944 r. do Warszawiaków zaapelował przez radio moskiewskie Związek Patriotów Polskich nawołując ludność Warszawy do powstania przeciw Niemcom. Komunikaty zachęcające warszawiaków do powstania powtórzyła czterokrotnie dnia 30 lipca 1944 roku moskiewska Radiostacja im. Tadeusza Kościuszki. W obliczu zbliżania się Armii Czerwonej do Warszawy i okolic, jej sukcesów na froncie i pozytywnej oceny jej możliwości dalszej ofensywy, dowództwo Armii Krajowej zdecydowało o wybuchu powstania. Wobec sprzyjającej sytuacji na froncie polscy dowódcy AK przewidywali, iż powstanie powinno trwać zaledwie kilka dni, zaś w rzeczywistości jego walki trwały 63 dni. W godzinie „W” (17:00) do walki o wolną Polskę stanęło 36.500 zmobilizowanych powstańców, w tym jedynie 10 % było uzbrojonych.

W dniu wybuchu powstania warszawskiego SS-Reichsführer Heinrich Himmler, powołując się na dyspozycję Hitlera, wydał rozkaz zniszczenia miasta i wyniszczenia ludności cywilnej Warszawy. Rozkaz ten, według zeznań Ericha von dem Bacha w Norymberdze w 1946, brzmiał następująco:

  1. Ujętych powstańców należy zabijać bez względu na to, czy walczą zgodnie z Konwencją Haską, czy też ją naruszają.
  2. Nie walcząca część ludności, kobiety i dzieci, ma być również zabijana.
  3. Całe miasto ma być zrównane z ziemią, to jest domy, ulice, urządzenia w tym mieście i wszystko, co się w nim znajduje.

Efektem rozkazu była eksterminacja mieszkańców warszawskiej Woli, jak również masowe barbarzyńskie mordy w innych dzielnicach Warszawy - zwłaszcza na Ochocie, Mokotowie i Śródmieściu - do których dochodziło w szczególności w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. Niemieccy dowódcy tolerowali w dodatku gwałty i grabieże dokonywane przez swych podwładnych, a czasem sami brali w nich czynny udział. Skalę mordów ograniczyło częściowe uchylenie rozkazu o eksterminacji przez von dem Bacha (wieczorem 5 sierpnia), ale do doraźnych egzekucji (zwłaszcza na wziętych do niewoli powstańcach) i gwałtów dochodziło w praktyce do ostatnich dni Powstania. Do tłumienia Powstania Niemcy użyli około 50 tys. wojska, SS - manów, policji, żandarmerii, w tym także batalionów rosyjskich i ukraińskich kozaków oraz Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej pod dowództwem Bronisława Kamińskiego. Formacja ta wymordowała ok. 10 000 cywilnych mieszkańców Ochoty.

Straty po stronie polskiej wyniosły około 10 tys. zabitych i 7 tys. zaginionych, 5 tys. rannych żołnierzy oraz około 160 tysięcy ofiar spośród ludności cywilnej. Wśród zabitych przeważała młodzież, w tym ogromna większość warszawskiej inteligencji. Po stronie niemieckiej straty wyniosły 10 tys. zabitych, 7 tys. zaginionych, 9 tys. rannych żołnierzy, 300 zniszczonych czołgów i samochodów pancernych. Podczas walk zburzonych zostało około 25% zabudowy miasta, a po ich zakończeniu, w wyniku celowego burzenia i palenia miasta przez niemieckie oddziały niszczycielskie (niem. Vernichtungskommando), dalsze 35%. Wobec zniszczenia około 10% zabudowy w obronie miasta we wrześniu 1939 roku i 15% w wyniku powstania w getcie warszawskim, pod koniec wojny około 85% miasta leżało w gruzach. Zniszczony został wielowiekowy dorobek kulturalny i materialny stolicy Polski. Po upadku Powstania ze swego miasta zostali wypędzeni jego mieszkańcy. Ci, co uniknęli deportacji i obozów znaleźli schronienie w przyjaznych domach Polaków w bardzo wielu miastach i wsiach. Blisko 400 tysięcy ocalałych mieszkańców stolicy, bez środków do życia, przeżyło dzięki pomocy obcych ludzi, którzy przygarnęli ich pod swój dach. Niemcy złamali postanowienia układu o zawieszeniu broni wywożąc z obozów przejściowych 165 000 ludzi na przymusowe roboty do Niemiec a 60 000 do obozów koncentracyjnych w Ravensbrück, Auschwitz i Mauthausen – większość z nich później zginęła.

Przez wiele lat propaganda PRL-u, oraz oficjalna wersja w podręcznikach szkolnych do historii, pisanych głównie przez Rosjan usiłowała przedstawić Powstanie Warszawskie, jako nieodpowiedzialną decyzję, która spowodowała niewyobrażalne szkody i nie miała większego znaczenia militarnego, niejednokrotnie zawyżając liczbę ofiar walk w Warszawie i podważając kompetencje dowódców walk w stolicy – nie wspominano o tym, iż Armia Czerwona z polecenia Józefa Stalina w dniach 5 i 6 sierpnia 1944 wstrzymała atak na miasto ze względów politycznych oraz przez 44 dni (pierwsze zrzuty radzieckiego uzbrojenia nastąpiły dopiero 13 i 14 września 1944), mimo wielokrotnie składanych obietnic, nie udzieliła żadnej pomocy wojskowej powstańcom warszawskim, chcąc w ten sposób doprowadzić do zniszczenia organizacji niepodległościowych przeciwnych planom ZSRR w stosunku do Polski. Po upadku systemu komunistycznego w Polsce i zmianie ustroju w 1989, szereg publikacji historycznych dokonało rzeczowej i obiektywnej oceny tamtych wydarzeń, weryfikując nieprawdziwe informacje historiografii okresu PRL.

Pamięć o zrywie podjętym przez Powstańców jest naszym narodowym obowiązkiem, dopiero, bowiem jej pielęgnowanie nadaje głęboki sens takim pojęciom jak bohaterstwo, ofiarność, oddanie. W hołdzie Powstańcom wywieśmy nasze flagi narodowe w oknach naszych domów. 1 sierpnia w godzinę „W” – 17.00 zostaną włączone w Darłowie przez minutę wszystkie miejskie syreny. Uczcijmy 65 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego minutą ciszy i wstrzymajmy przez ten czas ruch uliczny apelują do mieszkańców i turystów władze samorządowe Darłowa.

 

L. Walkiewicz
Darłowo, ED 7/2009

Auta Retro

strona główna

o nas

reklama

kontakt

Serwis informacyjny o Ziemi Darłowskiej

infopomorze.pl | iwczasy.pl | plan.darlowo.pl | plan.dabki.info | plan.wicie.info
mapa.gmina.darlowo.pl

 

 

 

Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2005-2009 www.infodarlowo.pl, www.infopomorze.pl