Echo Darłowa
ORP Darłowo kończy służbę
W piątek 7 lutego br. opuszczono banderę na okręcie rakietowym ORP Darłowo. Dowództwo Marynarki wojennej wycofało ze służby okręt, który przez 31 lat sławił imię naszego miasta na morzach i oceanach świata. Ostatnio pływał on w 1 Dywizjonie Okrętów Rakietowych w Gdyni. Na okręcie rakietowym ORP Darłowo podniesiono banderę M.W. w dniu 20 stycznia 1972 roku. Byli przy tym wówczas: dowódcy Marynarki Wojennej i przedstawiciele darłowskich władz: przewodniczący MRN Netkowski i sekretarz Marian Strzęciwilk. Okręt noszący na burcie numer 430 zawsze miał widoczny z daleka herb Darłowa. Okręt był budowany w radzieckiej stoczni okrętowej. Wyposażony jest w cztery wyrzutnie rakiet przeciw - okrętowych, jedną przeciwlotniczą oraz działo kalibru 30 mm. W trakcie swojej służby przepłynął ponad 50 tysięcy mil morskich. W morzu spędził ponad 55 tys. godzin. Na pokładzie okrętu wyszkoliło się 2.000 marynarzy. Okręt często odwiedzał nasz port, a jego dowództwo i załoga były serdecznie goszczone przez władze miasta i ludzi morza. Jego dowództwo na czele z por. mar. mgr inż. Robertem Kościelniakiem dowódcą okrętu zostało honorowymi członkami Towarzystwa przyjaciół Ziemi Darłowskiej. Zgodnie z ceremoniałem bandera okrętu trafiła do Muzeum Marynarki Wojennej, a okręt do Agencji Mienia Wojskowego. Gdyby tak A.M.W. zechciała za symboliczną złotówkę przekazać miastu Darłowo lub naszemu muzeum ten okręt, to przybył by nam do zwiedzania bardzo ciekawy obiekt. Podobny okręt kilka lat temu przejęło Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Okręt wydzierżawiono prywatnemu armatorowi, który go konserwuje , ubezpiecza oraz sprzedaje bilety zwiedzającym i oprowadza po nim turystów. Gdyby tak władze miasta, garnizonu i starostwa połączyły wysiłki to zapewne udało by się przejąć okręt i urządzić w nim muzeum. Nasze TPZD chętnie włączy się w to przedsięwzięcie.L. Walkiewicz
Darłowo, ED 2/2003
