Echo Darłowa
Molekularna kuchnia pod darłowską Latarnią Morską
Dzienny Ośrodek Rehabilitacyjno - Terapeutyczny w Darłowie, Darłowski Ośrodek Kultury, Stowarzyszenie Polskich Kucharzy i Cukierników Region Zachodniopomorski oraz Miasto Darłowo zorganizowały pod darłowską Latarnią Morską 29 lipca imprezę charytatywną pod nazwą ?Kucharze od kuchni na rzecz dzieci niepełnosprawnych".
Na oczach setek widzów dziewięciu znakomitych wirtuozów kuchni z najlepszych środkowopomorskich restauracji przygotowywało i serwowało wyszukane potrawy z wielu kuchni świata, w tym także dania z kuchni molekularnej. Przyrządzano pyszne potrawy kuchni azjatyckiej, śródziemnomorskiej, pomorskiej, a także frutti di Mare, czy potrawy z grilla. W darłowskim pokazie kulinarnym wzięli udział szefowie najlepszych restauracji z cztero i pięciogwiazdkowych hoteli. Tomasz Stachowicz - szef kuchni Sanatorium Uzdrowiskowego w Kołobrzegu - mistrz sztuki kulinarnej zwycięzca wielu renomowanych konkursów kulinarnych. Nominowany do Kulinarnego Pucharu Polski. Wybitny specjalista od dań rybnych, wegetariańskich oraz bankietów. Norbert Dorobisz - szef kuchni hotelu Ikar - Plaza - uczestnik i laureat wielu konkursów kulinarnych, specjalista kuchni śródziemnomorskiej i kuchni Pomorza Środkowego. Emilian Juszko z Hotelu Diva Spa, Grzegorz Kędzior - zastępca szefa kuchni restauracji Pergola, Krzysztof Biłyj, Tomasz Kisiel, Michał Guzrwicz. Pokaz prowadził szef kuchni restauracji Pergola w Kołobrzegu Adam Dmyterko - laureat Finału Gali Tur-Gastro-Hotel i wielu innych konkursów kulinarnych, zdobywca brązowego medalu, na Balcan Culinary Cup w Belgradzie - uczestnik najbardziej prestiżowego konkursu kulinarnego w Polsce, tj. Kulinarnego Pucharu Polski. Odbywał się również pokaz sztuki nakrywania stołów okolicznościowych. Całością kierował i przygotowywał - inicjator i współorganizator imprezy Jarosław Bagniuk - szef kuchni Hotelu Lidia Spa & Wellness w Darłowie.
Kucharze ze Stowarzyszenia Polskich Kucharzy i Cukierników Region Zachodniopomorski demonstrowali tajniki kuchni molekularnej w daniach regionalnych. Kuchnia molekularna zrywa ze starymi wyobrażeniami o gotowaniu. Jej celem jest osiągniecie idealnego, czystego i udoskonalonego smaku potraw - serwowanych w nowych zaskakujących formach. Łączy naturę z nauką. Zrywa z konwencjonalnym smażeniem, gotowaniem czy pieczeniem - ogień został wyparty z kuchni. Nie potrzebne są już garnki, brytfanny czy patelnie, dlatego też wystrój zaplecza kuchennego nie przypomina wcale typowych kuchni w restauracjach - pełnych gwaru i potraw przyrządzanych na czas. Ta kuchnia wygląda jak magiczne laboratorium alchemika, w którym kucharze na poły fizycy, biochemicy i artyści - tworzą swoje dzieła. Są to czasami tak zachwycające kompozycje, że można śmiało wystawiać je, jako eksponaty w galeriach sztuki. Fascynacja kuchnią molekularną obiegła już prawie całą Europę i w końcu dotarła do Darłowa. Nie bez przyczyny nowy nurt w kulinariach został nazwany ?kuchnią przyszłości". Makaron z zielonej herbaty, kawior z porzeczek, lody ogórkowe, o smaku jajecznicy i boczku to tylko niektóre potrawy, które można spróbować w kuchni molekularnej. Sama nazwa kuchni molekularnej wywodzi się z punktu chemicznego od molekuł, czyli ?rozbijania" na cząsteczki. Kto by pomyślał, że można gotować w ciekłym azocie lub smażyć w wodzie, chyba nie jedna gospodyni domowa złapałaby się za głowę. Lecytyna sojowa tworzy sosy i pianki z długimi okresami przydatności do spożycia. Alginaty z połączeniu z laktamem wapnia dają sensacyjne eksplozje smaku, których po prostu nie da się opisać. Podczas pokazu licytowano potrawy kuchni molekularnej.
Cały czas podczas pokazu kulinarnego na scenie odbywały się występy artystyczne. Występowały wokalistki Justyna Kosmalska, Katarzyna Ostrysz, Karina i zespół ?Ty i Ja" oraz niepełnosprawny gitarzysta Krzysztof z Rybnika. W pewnym momencie zajechała na wspaniałych motorach pod Latarnię Morską wzbudzając sensację piątka harleyowców z Bytowa. Podobnie jak kucharze, motocykliści przyjechali, aby bezinteresownie wesprzeć imprezę charytatywną na rzecz dzieci niepełnosprawnych z Dziennego Ośrodka Rehabilitacyjno - Terapeutycznego w Darłowie. Wolontariuszki z Dziennego Ośrodka Rehabilitacyjno - Terapeutycznego prowadziły loterię fantową oraz sprzedawały bony i karnety na potrawy. Wszystkim, którzy wsparli działalność Dziennego Ośrodka Rehabilitacyjno - Terapeutycznego w Darłowie i współorganizowali imprezę serdecznie dziękowała Marzena Górzyńska, szefowa Ośrodka. Szczególnie dziękowała sponsorom i Jarosławowi Bagniukowi, który włożył wiele serca w ten znakomity kulinarny pokaz. Podczas charytatywnej imprezy sprzedano 127 karnetów po 15 zł i 37 po 10 zł. Ponadto widzowie kupili 100 losów w cenie po 10 zł. Cały dochód zostanie przeznaczony na działalność Dziennego Ośrodka Rehabilitacyjno - Terapeutyczną w Darłowie.
Leszek Walkiewicz
Darłowo, ED 7/2011
