Echo Darłowa
Nowa publikacja o Darłowie i regionie środkowopomorskim
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Darłowskiej wydało dziesiąty numer Darłowskich Zeszytów Naukowych.
Do rąk Państwa trafia dziesiąty, jubileuszowy numer "Darłowskich Zeszytów Naukowych". My jednak zamiast świętować czy wspominać "jak to dawniej bywało...", zmieniliśmy „Zeszyty Naukowe" tak, aby stały się publikacją jeszcze lepszą i ciekawszą. Zmieniono okładkę, ujednolicono układ artykułów, podano do publicznej wiadomości wymogi redakcyjne. W każdym „Darłowskim Zeszycie Naukowym" znajdą się stałe rubryki, takie jak: artykuły i rozprawy, wspomnienia, dokumenty, z życia TPZD. Postanowiliśmy też systematycznie informować o nowych publikacjach dotyczących Darłowa. Efektem tego są recenzje, omówienia i notki o książkach.
A jaki jest ten numer "Darłowskich Zeszytów Naukowych"? Jednym słowem: gruby, liczy 175 stron, a oznacza to dla Czytelników dużą różnorodność autorów, artykułów, form, technik przekazu.
Aby lektura "Zeszytów" była bardziej przyjemna zamieszczamy, zdjęcia, rysunki, szkice. W niniejszym numerze „Zeszytów" znajdziecie Państwo teksty wystąpień naukowców z dwóch sesji naukowych, zorganizowanych na darłowskim zamku przez Marka Żukowskiego. Na szczególną uwagę zasługuje artykuł przygotowany przez bodaj najwybitniejszego pomorskiego historyka - prof. Zygmunta Szultkę. Artykuł Wojciecha
Rychterowicza odsłania tajniki działalności koszalińskiego garnizonu. Ten sam autor w innym tekście zajął się problematyką kar śmierci orzekanych przez sądy koszalińskie. Warto też wspomnieć o bogatym pod względem źródłowym tekście Zbigniewa Mielczarskiego, który przedstawił skutki działalności sowieckich komendantów wojskowych w powiecie sławieńskim. Obraz rzeczywistości wyławiający się z niego jest przerażający. Niestety, zniszczone domy, fabryki, zakłady, wywiezione mienie miały ogromny wpływ na to, co działo się w późniejszym okresie z mieszkańcami sławieńskiego powiatu.
Warto też zwrócić uwagę na opracowaną przez Leszka Walkiewicza kronikę działalności TPZD. Wynika z niej niezbicie, że pomimo upływających lat członkowie TPZD zachowali żywotność, ciągle mają nowe pomysły, podejmują kolejne inicjatyw. Ich działalność widoczna jest nie tylko w Darłowie. Tylko w ostatnim okresie wydali książkę Zbysława Góreckiego "Król i wojewoda", zorganizowali wystawę o życiu i twórczości tego wybitnego pisarza, zorganizowali serię prelekcji i odczytów, jak również prezentację slajdów. Na siedemsetlecie II lokacji Darłowa zorganizowali dwie wystawy: jedną w zamku "Władcy, dowódcy i bohaterowie" i drugą w Terminalu Sztuki „Siedem wieków pieczęci i herbu Darłowa". Wydali również dzięki wsparciu samorządu specjalny numer "Gońca Darłowskiego" na siedemsetlecie drugiej lokacji miasta. Podjęli też kilka tematów badawczych, których efekty będą widoczne już w najbliższym czasie. Podsumowaniem dotychczasowej działalności Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Darłowskiej ma być jesienny cykl imprez, zorganizowanych z okazji jubileuszu TPZD.
Prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Darłowskiej opublikował dwa artykuły, w których z charakterystyczną dla siebie starannością i wnikliwością odsłania tajniki najwcześniejszego okresu istnienia grodu i miasta oraz funkcjonowania organów samorządu. W artykułach tego Autora - jak zwykle - nie brakuje śmiałych hipotez, opartych na dogłębnej znajomości literatury przedmiotu.
Jesteśmy przekonani, że zapoczątkowane w tym numerze zmiany, przypadną Państwu do gustu i z jeszcze większą niecierpliwością będziecie czekać na kolejne numery pisma. My ze swej strony zrobimy wszystko, aby "Zeszyty" ukazywały się systematycznie.
Redakcja
Darłowo, ED 7/2012
