Echo Darłowa
Zaduszki Poetyckie w Bibliotece
Miejska Biblioteka Publiczna im. Agnieszki Osieckiej w Darłowie 5 listopada zorganizowała jesienne Zaduszki Poetyckie. Autorką scenariusza, doborem wierszy i piosenek, a także prowadzącym była Mariola Andrys Apanaszczyk.
"Życie ludzkie jak iskra, jak płomyk zdmuchnięty powiewem wiatru, jak wiersz niedokończony - błyska i gaśnie", ale przecież coś pozostaje...
Zaduszki Poetyckie obejmowały chronologiczny okres od 1 listopada 2011 do 1 listopada 2012. W tym czasie odeszło od nas wielu wybitnych polskich poetów, ludzi pióra, autorów tekstów i piosenkarzy.
Na dworze było dżdżysto i wietrznie. W taką pogodę nie chce się opuszczać przytulnego domu. A jednak, główna sala biblioteki była wypełniona do ostatniego miejsca. W klimat panującej za oknami pory roku oraz w nastrój refleksji i zadumy nad mijającym czasem i nieodwracalnymi wyrokami losu, wprowadziła nas Mariola Andrys Apanaszczyk.
Na ekranie pojawiały się fotogramy zmarły niedawno poetów i piosenkarzy, a niekiedy urzekali oni słuchaczy swym śpiewem. Przypomniano nam pokrótce twórczość i sylwetki: Andrzeja Mandaliana, Violetty Villas, Wisławy Szymborskiej, Jerzego Tawłowicza, Bogusława Meca, Tomasza Pułki, Andrzeja Krzysztofa Waszkiewicza, Marcina Różyckiego, Romana Śliwonika, Waldemara Koconia, Przemysława Gintrowskiego. Po każdej zapowiedzi uczestnicy wieczoru czytali wiersze poszczególnych poetów. Zaduszki Poetyckie uświetnili Anna Koseda, która przypomniała nam piosenki Violetty Villas i Dariusz Kos, który jak zwykle dał popis swego kunsztu i znakomitego wykonania piosenek Przemysława Gintrowskiego i Jacka Kaczmarskiego.
Zaduszki Poetyckie pozwoliły nam „zatrzymać się" na chwilę w pogoni codziennych obowiązków i zastanowić się nad sensem istnienia oraz przeżyć chwile skupienia i skierować myśli ku nieobecnym bliskim i poetom.
Leszek Walkiewicz
Darłowo, ED 11/2012