
Echo Darłowa
Są równi i równiejsi
Starosta sławieński Grzegorz Januszewski i jego Powiatowa Rada Zatrudnienia po macoszemu potraktowały zarówno miasto jak i gminę Darłowo w przydziale środków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu na 2003 rok. Jak wynika z zatwierdzonego podziału miasto Darłowo otrzyma ogółem tylko 393.585 zł, podczas gdy mniejsze od niego Sławno dostanie na te same cele aż 644.981 zł. Podobnie sytuacja wygląda gdy porównamy gminę Darłowo i gminę Sławno. Dla gm. Darłowo przeznaczono 205.192 zł, a dla gm. Sławno 384.981. Z porównania miasta i gminy Darłowo i miasta i gminy Sławno okaże się że ci drudzy otrzymali więcej o 430.572 zł. Oznacza to ni mniej ni więcej, że w mieście i gminie Darłowo będzie znacznie mniej szkoleń dla szukających pracy, mniej zostanie zatrudnionych bezrobotnych przy pracach interwencyjnych i przy robotach publicznych niż w mieście i w gminie Sławno. Znacznie mniej pieniędzy będzie także na pożyczki dla pracodawców tworzących nowe miejsca pracy i na zatrudnienie absolwentów w Darłowie. Sam podział wszystkich środków tak jak za czasów nakazowo rozdzielczych wydzielono z dokładnością do 1/10 procenta. Nie może być żadnej mowy o elastycznym podejściu do przydzielonych pieniędzy. Sam starosta zarezerwował dla siebie aż 10% środków przeznaczonych dla powiatu i nie wiadomo na co je przeznaczy. Jest to kwota w wysokości 245.230 złotych. Pewnie je przeznaczy też dla Sławna, bo bliższa koszula ciału. Czy za to mają chwalić powiat sławieński mieszkańcy Ziemi Darłowskiej. Na pewno lepiej by było mówią bezrobotni aby zlikwidować taki powiat i przeznaczyć pieniądze na tworzenie nowych produkcyjnych miejsc pracy. Pewnie dlatego starosta tylko jedną osobę z Darłowa dokooptował w skład Powiatowej Rady Zatrudnienia, by lepiej mógł realizować własne cele.
Janusz K.
Darłowo, ED 4/2003