Echo Darłowa
Mój projekt do budżetu obywatelskiego - ławeczka - rzeźba Leopolda Tyrmanda. cz. II
Marzę od lat o ławeczce na której siądzie Leopold Tyrmand - jedna z legend polskiej literatury.
Pomniki - ławeczki, które stawia się w całej Europie i w wielu polskich miastach, to ciekawe rzeźby w przestrzeni miejskiej pamięci. Mają wymiar artystyczny i społeczny. Chciałabym aby w ramach Budżetu Obywatelskiego powstała w Darłowie ławka - rzeźba upamiętniająca osobę i twórczość autora książki „Siedem dalekich rejsów" i filmu „Naprawdę wczoraj". Pisarz zasłużył na nią umieszczając akcję tych utworów w naszym mieście. Jej ustawienie na szlaku literackim będzie pełnić funkcję estetyczną jak i użytkową, służąc mieszkańcom i turystom w każdym wieku. Taka „Tyrmandławka" będzie przyciągać i zatrzymywać uwagę współcześnie żyjących, jak i przyszłych pokoleń. Marzę aby Darłowo piękniało, aby mała miejska architektura przedstawiała polską historię miasta.
Cieszy mnie, gdy na darłowskim deptaku przy rzeźbie Stanisława Dulewicza przystają turyści. Pierwszy powojenny burmistrz zatrzymuje zwiedzających miasto. Cieszy mnie to, bo jestem stąd, tu się wychowałam, tu są groby moich rodziców - powojennych osadników, tu uczyłam młodzież miłości do Małej Ojczyzny i pokazywałam im to, czego nie zauważali... .
Będąc przewodnikiem widzę jak turyści zachwycają się urodą miasta. Jestem przekonana, że będzie to atrakcja miejska, że każdy zechce siąść przy Tyrmandzie. Gdy żył, drażnił swoją innością i dziś dla wielu jest osobą kontrowersyjną. Ten wyjątkowy twórca ostatnimi laty przeżywa renesans.
Odsłonięcie pomnika - ławki może stać się wielkim wydarzeniem kulturalnym na miarę krajową, bo pisarz i scenarzysta ciągle promuje Darłowo. Taki pomnik to byłoby nadanie tytułu Honorowego Obywatela Darłowa pisarzowi, który jak nikt rozsławił nasze miasto w świecie.
Śniąc o pomniku pragnę złożyć hołd przede wszystkim artyście, który zaklął na zawsze magię Darłowa w słowie i obrazie. Tyrmand zostawił wiele śladów w Darłowie i idąc tym tropem, taka ławeczka zainicjować może do utworzenia szlaku literackiego na trasie turystycznej naszego miasta...(sic!).
Lokalizację pomnika - ławeczki widzę w różnych miejscach, a ponieważ drogi pisarza prowadziły do portu, ku morzu i był wielkim fanem filmu - rzeźba chyba powinna znaleźć się na ulicy Morskiej, przed Kinem „Bajka". A może w Darłówku - na skwerze przy Hotelu „Apollo" lub latarni morskiej? Jej umiejscowienie jest ważne - ma być widoczna i oblegana. I nie może być pompatyczna, ma zatrzymywać przechodnia lekkością i finezją.
Mówią, ze marzenia spełniają się... . W dniach 31 sierpnia - 4 września proszę mieszkańców Darłowa o głos na zgłoszony projekt.
Krystyna Różańska
Darłowo, ED 8/2016
